Kolejne podejście do L-licencyjenej, niestety powrót do domu bez niczego :/ Pan Helak stwierdził, że w sumie dobrze jeżdżę, ale potrzebny koń "profesor" ale co mi po takim, jak tylko na nim będę dawać sobie radę?
~~~~ ~~~ ~~ ~~~ ~~~~
~~~~ ~~~ ~~ ~~~ ~~~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz